Nie są i nigdy nie były
Możemy jedynie uczynić je przychylnymi nam. W tym celu, gdy wchodzimy między zielenie których nie znamy, wejdźmy w pokorze, pochylmy głowę tak jak nigdy przed ludźmi nie pochylamy i szepczmy słowa ;
jestem z wami, Starsi Bracia, słucham Was, czuję Was, ja dawca darów, wszyscy zapomnieli ja pamiętam
Dłońmi czystymi dotknijmy najpierw ziemi ciepłej potem twarzy naszych. Od tej chwili jesteśmy u siebie a duchy są nam przychylne. Jeśli pracować mamy zamiar na ziemi i wśród drzew, pierwsze krople potu wetrzyjmy w nią i w nie
uczynimy sobie braci i siostry z Nich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.