środa, 15 kwietnia 2015

Słowa dnia


Wiemy już że warto mówić z gwiazdą naszą najbliższą. Wart głowę przed nią skłonić, stanąć nagimi i czystymi wobec tej siły która życie daje i nam i miriadom istnień dokoła.

Kiedy wstaniemy, twarz zwróćmy ku wschodzącemu życiu i cicho, szeptem poruszającym serca i dusze tylko powiedzmy :


Ja stojący na ziemi
Ja oddychający powietrzem
Ja zrodzony z wody
Ja wpatrzony w Twoje światło
Pozdrawiam Cię
Słońce
Gorejące

To starczy jeśli dusze całą i wszelkie nasze sprawy ku Tej Sile zwrócimy.

Gdy południe nadejdzie, przerywamy dzienne sprawy na chwil parę. Tako bowiem cala przestrzeń czyni, tako więc i my, pyłek, światła pełen. Zwracamy się ku zenitowi, dziękując Światłu, bogom i duchom za to że dzień spokojnie płynie. Skupiamy się na oddechu, serca uderzeniach i wypowiadamy słowa :

Ojcze prowadź mnie swoją drogą, jest słuszna, ufam Ci

To potężnej magiji źródło i pamiętajmy że oddajemy się i w opiekę, i we władzę ojca i matki świateł, czyńcie to tylko kiedy fanatyzm wypełni już wasze dni.

Wraz z nocą , mrok i spokój świat tulą do spoczynku. I my spokojnie śnijmy. Zanim to jednak zrobimy, pokażmy gwiazdom – siostrzanym blaskom na niebie żeśmy ich bracia. Stajemy aby to czynić pod niebem ciemnym, wznosimy do jego gwiazd światło lampy lub świecy i dziękując za dzień miniony, mówimy

Światło do światła, jedno ku wielu. Wszyscy zapomnieli ja pamiętam




Rzecz jasna formę dostosowujemy do tego kim jesteśmy tu, na ziemi czarnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.